Zawsze jest właściwy czas na zrobienie tego, co należy... Kocham to, co robię przy pomocy igły, drutów i szydełka.







środa, 18 kwietnia 2012

Nowe "szaleństwo", czy zauroczenie?

Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne i odwiedziny.
Obiecywałam sobie, że po świętach szydełko zamienię na igiełkę do haftowania.
Na obietnicy się skończyło bo.... zauroczyła mnie pewna malutka serwetka. Wzór znalazłam na blogu Doroty- Szydełkomania Doroty.
Do kompletu dorobiłam, według własnego pomysłu większą, pod talerzyk deserowy.





Nie mogąc się doczekać efektu końcowego, pierwsze dwie poszły do krochmalenia.
Jestem z nich dumna i zadowolona oooo.

W międzyczasie, na prośbę córci powstały dwie fioletowe podkładki i zakładka, dla pewnej młodej damy. Frędzelki do zakładki w drodze.


No to na dzisiaj byłoby na tyle. Zmykam do serwetek. Witam nowe obserwatorki, których nadal nie widzę, ale myślę, że doszły ha ha. Pozdrawiam cieplutko.

9 komentarzy:

Kasia pisze...

Bardzo fajny wzór. Te niebieskie też są ładniutkie. Jak człowiek złapie za szydełko to skończyć nie może:))

AnitaM pisze...

Śliczny fioletowy zestaw. Bardzo ciekawy efekt powstał dzięki cieniowanej włóczce:))

Kasiulka73 pisze...

O i ja mam podobnie przy każdej robótce szydełkowej mowię że ostatnia i wezmę się za haft, a potem znów coż zobaczę i tak w kółko, hehe
A teraz robię Damy i nie mogę przestać :)
Twoje serwetki są śliczne, i zakladka bardzo mi do gustu przypadła:)))
Pozdrawiam serdecznie!

splocik pisze...

I kto to mówi, że zostawi jedno a weźmie się za drugie? :)))
Chyba każda z nas tak ma i to się nie zmieni do końca świata :)))
To na pewno nie jest szaleństwo, a w tym wzorku można się zakochać - jest śliczny :)
Efekt cieniowany - fantastyczny!

MB Vintage pisze...

noooooooo i takie tępo pracy mi się podoba , wiem że jesteś pracowita , wiem że można Twoimi paluszkami wyczarować śliczne serwety do własnego domu , dziewczyny polecam bo wiem co pisze, ja tak mam że chwilę pomyśle a potem pisze co chce i Bożenka czaruje a ja mam

Małgorzata pisze...

Cudne serwetki:) Wiem co mówię, bo te cieniowane widziałam na żywo! A za igiełkę chwyć, a zobaczysz co się stanie później. Małgosia.

Jagna pisze...

bardzo ładne :)

Robotkowe życie moje pisze...

Kasiu komplecik jest fioletowy, zdjęcie niestety przekłamuje kolor. Dziękuję i pozdrawiam.

Liona dziekuję. Moze większa serwetka fioletowa tez powstanie, ale zależy to od obdarowanej. Pozdrawiam i dziekuję.

Kasiulka73 masz rację, ze na obietnicach sie kończy. Cieszę się, że spodobały Ci się. Narazie szydełka nie odkladaj. Twoje damy są cudne, o czym pisalam u Ciebie. Pozdrawiam.

Splociku Ty jesteś przykladem, że mozna godzić i druty i haft i szydełko. Wezmę przyklad. Wzorek rzeczywiscie przyjemnie się robi. Pozdrawiam.

MB Vintage poprostu z serduszka dziekuję. Cieszę się, że jesteś zadowolona z moich wytworków. Pozdrawiam.

Malgosiu bardzo dziękuję za te miłe słowa. Najchętniej chwyciłabym za czółenko, ale chyba jeszcze nie dojrzalam do tego. Pozdrawiam, szkoda, ze nie dotarłaś do nas, byłam zawiedziona.

Jagna dziekuję i pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

zawieszkę z aniołkiem już Wam odkładam:)
poszukam komplecik ze szkła weneckiego i prześle wam zdjęcia
a ja zamawiam 6 takich białych gwiazdek bym mogła je na święta powiesić jak Twoje cudne jaja(wysiały jeszcze 2 tyg po świętach:))))) buziole i pozdrowienia