Robótkowe życie moje
Zawsze jest właściwy czas na zrobienie tego, co należy... Kocham to, co robię przy pomocy igły, drutów i szydełka.
sobota, 19 kwietnia 2014
Zdrowych, radosnych, niekoniecznie zwariowanych......
Zdrowwych spokojnych Swiąt Wielkiej Nocy, bogatych zajączków, niekoniecznie wyskakujących z koszyczków.
Spowiedzi nie będzie, a pewnie przydalaby się. Długo mnie nie bylo. Myslę, że wrócę. Pozdrawiam wszystkie zdolne koleżanki blogowiczki.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)